|
|
|
Autor |
Wiadomość |
dudi
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:57, 07 Kwi 2007 |
|
Historia jest tworzona przez ludzi. Historia LFC i YNWA jest tworzona przez tłumy kibiców i trybuny na Anfield.
Jak piosenka z musicalu Broadway stała się piłkarskim hymnem, pierwszym w konkretnym klubie, później ogólnokrajowym, by wreszcie objąć cały kontynent?
Wszystko zaczęło się w 1963 roku kiedy to Garry Marsden i jego zespół "Gerry & the Pacemakers" nagrali piosenkę, która stała się hitem i otworzyła drogę do kariery zespołu.
Przed meczami na Anfield muzyka rozbrzmiewała w głośnikach. G&P byli oczywiście bardzo popularni. Zarówno słowa jak i melodia w YNWA były jakby zaproszeniem do śpiewania i wkrótce piosenka stała się normą.
...i wtedy, pewnej soboty, piosenka nie została zagrana, ale to kibice zaczęli ją śpiewać. Od tego momentu YNWA jest śpiewane na Anfield podczas każdego meczu kiedy piłkarze wchodzą na murawę. Kiedy czterdziesto-tysięczny tłum dołącza do Garry'ego Marsdena, czuć atmosferę, której próżno szukać w jakimkolwiek innym miejscu na Ziemi.
Lecz, niestety, dwa tragiczne wydarzenia nadały tej piosence status wyjątkowego hymnu w Anglii i w Liverpoolu w szczególności.
TRAGEDIA W BRADFORD:
11 maja 1985 kosztował 56 widzów utratę życia, a prawie 300 zostało rannych w pożarze drewnianej trybuny na Valley Parade w Bradford podczas trzecioligowego meczu pomiędzy Bradford City i Lincoln City.
Kolejne wydarzenie oraz to co sprawiło, że utwór stał się czymś więcej niż tylko piłkarską piosenką, a czymś w rodzaju hymnu dla wszystkich kibiców Liverpoolu to:
TRAGEDIA HILLSBOROUGH:
Podczas półfinału w FA Cup pomiędzy Liverpoolem a Nottingham Forest na Hillsborough w Sheffield, 15-go kwietnia 1989 roku, zbyt wielu kibiców zostało wpuszczonych w jednym momencie i w następstwie w ogromnym ścisku zginęło 95 osób (później jedna osoba zmarła na skutek odniesionych obrażeń i tym samym zwiększyła liczbę ofiar do 96).
Obecnie utwór jest tak bardzo związany z klubem, że tytuł "You'll Never walk alone" widnieje zarówno w herbie jak i nad wejściem na stadion, w bramie Shankley'ego.
Mimo iż jest to hymn Liverpoolu, YNWA rozprzestrzeniło się na całą Europę, żeby nie powiedzieć na cały świat.
Wielu fanów robi z tego ich własną piosenkę, nie znając pochodzenia.
W Anglii żaden fan, żadnego klubu oczywiście nie będzie śpiewał hymnu Liverpoolu, ale nie trzeba daleko szukać...Szkocja, a tam Celtic - tamtejsi kibicie zrobili YNWA swoim własnym.
W Holandii utwór jest bardzo popularny. Można spotkać tu kilka różnych nagrań. Jest on używany przez kilka klubów, ale ściśle do żadnego nie jest przywiązany. Jako przykład można podać takie kluby jak: Ajax, NEC Nijmegen, SV Heerenveen, Feyenoord i FC Twente Enschede.
W Belgii piosenka jest śpiewana prze kibiców KFC Germinal Beerschot Antwerpen. Ma nawet słowa po flamandzku.
Niemcy to kraj z wieloma wielkimi klubami. O YNWA, jako o swoim utworze, chętnie wspominają takie kluby jak: Schalke 04 – Gelsenkirchen, St.Pauli – Hamburg i Hallesher FC – Halle.
Na piłkarskich boiskach we Włoszech ludzie krzyczą i śpiewają prawdopodobnie więcej niż gdziekolwiek indziej. Kibice klubów AC Milan i AS Roma śpiewają YNWA na swój własny sposób. Tłumy w "Curva Sud" (południowe krańce kraju) są często najgłośniejszymi kibicami.
Ciekawą historię odnośnie YNWA można znaleźć w Chorwacji. Najlepszym klubem jest tam Dinamo Zagreb. Jednak kiedy komunizm upadł i Chorwacja miała nowy rząd, zmieniono nazwę klubu na Croatia Zagreb. Poprzednia, zdaniem wielu, była zbyt silnie powiązana z komunizmem. Niektórym kibicom, w tym Bad Blue Boys, nowa nazwa w ogóle się nie spodobała - chcieli powrotu do pierwotnej. W tych żądaniach byli wspierani przez punkowo-rockową grupę Pips, Chips & Videoclips. Nagrali utwór "Dinamo ja volim" (Dinamo, ja cię kocham) oraz "You'll never walk alone". Czy to zrobiło jakąś różnicę, nie wiadomo, ale klub wrócił do nazwy Dinamo Zagreb.
YNWA jest śpiewane również w Austrii, Szwajcarii oraz Japonii, kolejno w klubach: SK Rapid Wien, FCL Luzern, FC Tokyo.
Słowa do "You'll never walk alone" można znaleźć nawet na stronie internetowej fińskiego klubu hokejowego Tappara.
Widnieją one również na czarno-białym szaliku zespołu Rosenborg z Norwegii.
YNWA ma naprawdę ogromny zasięg. Aby to udowodnić wystarczy pokazać w jak wielu gatunkach możemy spotkać YNWA.
JAZZ:
Najlepszy muzyk jazzowy, Luis Armstrong, grał tak na trąbce jak tylko on potrafił. Inne jazzowe wersje to np.: Nina Simone i "Papa Bue’s Viking Jazzband".
PUNK:
Wiele grup punkowo-rockowych zajmowało się YNWA. Jako piosenkę stadionową najwcześniej nagrała to chorwacka grupa "Pips, Chips & Videoclips". Później pojawiały się zespoły z USA, Anglii, Niemiec i Włoch. Przykłady: "Smoking Popes", "The Adicts", "Toten Hosen", "Rubbermaids", "Public Toys", "Ryker’s", "Los Fastidios".
OPERA:
Nie jest niczym niezwykłym, że piosenki z musicali stają się materiałem dla śpiewaków operowych. Za najlepszą operową wersję YNWA uważana jest ta Kiri teKanawa'y z Chórem Mormon Tabernacle. Inne wykonania to na przykład: Mario Lanza, Samuel Ramey, Bryn Terfel oraz trójka tenorów: Placido Domingo, Maureen Forrester, Lesley Garrett.
POP/ROCK:
Wśród grup popowych i rockowych oczywiście na samym początku musimy wspomnieć o "Gerry & The Pacemakers", którzy sprawili, że to YNWA jest hymnem Liverpoolu. Inne znane zespoły to: "The Shadows", "The Platters", Gene Vincent & "The Blue Caps", "Slade", Eric Clapton (Marcy Levy) oraz "Pink Floyd".
WOKALIŚCI:
Który był największy? Oczywiście 'król', Elvis Presley. Ale również: Frank Sinatra, Judy Garland, Barbara Streisand, Tom Jones, Olivia Newton-John, Pat Boone, Engelbert Humperdinck i Dionne Warwick.
SOUL:
Jeśli Ray Charles jest 'królem soulu' to 'królową' jest na pewno Aretha Franklin - ona również nagrała swoją wersję YNWA. Inni soulowi artyści to: Timi Yuro, "The Rigtheous Brothers" oraz "The Blind Boys of Alabama".
Istnieją również nagrania: instrumentalne (Tony Fenelon, Boots Randolph, Ace Cannon, Hamburg Radio Dance Orchestra), fortepianowe (Richard Clayderman, Steve Hall, Anthony Burger, Roger Williams, Liberace, David Glen Hatch), country (Chet Atkins, Tammy Wynette, Jerry Reed, "Oak Ridge Boys", Charley Pride), gospel (The Kelly Family, Vocal Majority", J.D.Sumner & "the Stamps", The Goads), a nawet te zagrane przez orkiestrę dętą [brytyjską: "The BNFL Band" (British Nuclear Fuel ), "The BBSF Band" (British Building Society Foden Band), amerykańską: Boone county High School Rebel Band, UNT Green Brigade, The Madison Scouts, holenderską: "Jubal"].
Jest to naprawdę wyjątkowe, że jedna piosenka osiąga taką pozycję jak ta, ale cokolwiek by się nie działo, jakiekolwiek gatunki by ona nie przybierała i trafiłaby ona do każdego klubu na świecie, to zawsze pozostanie HYMNEM LIVERPOOLU.
"You`ll Never Walk Alone"
When you walk through a storm
Hold your head up high,
And don`t be afraid of the dark.
At the end of a storm,
There`s a golden sky,
And the sweet silver song of a lark.
Walk on through the wind, Walk on throught the rain,
Though your dreams be tossed and blown...
Walk on,walk on,with hope in your heart,
And you`ll never walk alone...You`ll never walk alone.
Walk on,walk on,with hope in your heart,
And you`ll never walk alone...
You`ll never walk alone.
Polska wersja:
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce,
I możesz usłyszeć czysty śpiew skowronka.
Idź przez wiatr,
Idź przez deszcz,
Chociaż twoje marzenia ulatują i powracają.
Z nadzieja w sercu posuwaj się do przodu, do przodu,
Wtedy nie będziesz szedł sam...
Nie będziesz szedł sam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|